środa, 29 listopada 2017

DIY stroik adwentowy


Pierwsza niedziela adwentu zbliża się wielkimi krokami. W węgierskich kościołach tradycją jest, że tego dnia wierni przynoszą swoje wieńce adwentowe i uroczyście zostają one poświęcone. Tegoroczny stroik wykonałam samodzielnie z materiałów dostępnych w każdym domu, w którym pali się drewnem.
Do wykonania użyłam: kory, koraliki, farbę akrylową, świece wraz z podstawkami, plastikowe igliwia, gipsowe figurki, mech, lampki choinkowe na baterie. Całość umieściłam na styropianie przyklejonym do tacy. Jako spoiwa użyłam kleju na gorąco.

Pracę rozpoczęłam od nadania kształtu styropianowi (jak widać nie musi być on idealny- mój miał resztki kleju, jednak w niczym to nie przeszkadza).



Następnie zaznaczyłam miejsca, gdzie będą świece po czym przeszłam do przyklejania kory. Oklejanie rozpoczęłam od dołu styropianu.



Początkowy plan był taki, by stroik został w kolorze naturalnym. Taki rustykalny stroik, jednak wpadła mi w ręce biała farba i stało się... efekt przed i po:


Nie miałam farby w sprayu więc do malowania użyłam farbę z puszki i zwykłą gąbkę do mycia naczyń.



 Jeszcze tylko przyklejenie ozdób i gotowe.











8 komentarzy:

  1. Super takie ręcznie robione ozdoby i jeszcze w naturalnym charakterze to już tym bardziej efekt jest super.Trochę pracy ale cieszy inaczej niż kupiony gotowy.Będę zaglądać bo fajnie tu:) pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla tak miłych komentarzy warto poświęcić trochę czasu i pracy. Ma Pani rację samodzielnie wykonane dekoracje cieszą bardziej i dają więcej satysfakcji. Pozdrawiam i zapraszam serdecznie :-)

      Usuń
  2. Stroik piękny. Już nie mogę doczekać się świąt ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna ozdoba. Sama nie wpadłabym na taki pomysł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, mam nadzieję, że podsunie Pani jakiś pomysł na stroiki wielkanocne. Czekam i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, niebawem pojawi się wpis o dekoracjach wielkanocnych. Zapraszam po inspiracje. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń